Lasy dla rowerzystów
Rower to jeden nielicznych pojazdów przyjaznych naturze. Jego wpływ na środowisko jest niewielki, zwłaszcza gdy zachowuje się zasady poruszania się po lesie tylko wyznaczonymi trasami. Są one zazwyczaj w taki sposób pomyślane, by tworzyły kilkudziesięciokilometrową pętlę, pozwalającą zakończyć wycieczkę tam, gdzie ją zaczęliśmy.
 |
Bogatą ofertę tras rowerowych przygotowało wiele samorządów we współpracy z leśnikami. Nadleśnictwa udostępniły cyklistom wewnętrzne drogi zakładowe. Z uwagi na niewielki ruch pojazdów mechanicznych są one idealnym wręcz miejscem do tego typu turystyki. Poza tym pozwalają dotrzeć dość szybko do zagubionych w leśnych ostępach atrakcji krajoznawczych.
Dla rowerzystów udostępniono też wiele szlaków pieszych na nizinach, zwłaszcza tam, gdzie przebiegają one utartymi ścieżkami lub duktami leśnymi. Właśnie w lasach najłatwiej daje się pogodzić interesy turystyki pieszej i rowerowej.
Dziś trasy dla cyklistów można znaleźć niemal w każdym nadleśnictwie w Polsce, a leśnicy z Puszczy Kozienickiej są nawet organizatorami rajdów i wycieczek rowerowych, które stanowią zawsze jeden z punktów programów większych imprez sportowo-rekreacyjnych.
Niestety, nie zawsze cykliści bywają przyjaźni przyrodzie. W przeszłości
zdarzało się, że organizatorzy górskich zawodów MTB (ang.bike-marathon – dyscyplina kolarstwa górskiego) wytyczali trasy na terenie ostoi zwierzyny. Bywa też, że rowerzyści, poruszając się po pieszych szlakach górskich, doprowadzają do ich degradacji.
Tekst: E. Marszałek
Fot.: P. Fabijański