Wycinanie lasów może ochładzać klimat
Wycinanie lasu nie zawsze oznacza przyczynianie się do ocieplania klimatu – twierdzą naukowcy, którzy opisali wyniki swoich badań w magazynie „Nature”.
- Wszystko zależy od tego, gdzie odbywa się wylesianie – przekonuje współautor badania, prof. Kyaw Tha Paw U z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Okazuje się , że wycinanie lasów może ochładzać lokalny klimat na wyższych szerokościach geograficznych północnej półkuli, powyżej 45 równoleżnika.
Jak to się dzieje? Po wycięciu lasu zwiększa się efekt albedo, który jest parametrem określającym zdolność odbijania promieni przez daną powierzchnię. Temperatura odkrytych, niezalesionych terenów, szczególnie pokrytych śniegiem jest niższa, gdyż odbijają się od nich promienie słoneczne. Lasy natomiast absorbują ciepło. W nocy otwarty teren wychładza się szybciej niż las.
– Kiedy sadzi się drzewa, zatrzymuje się węgiel, co jest korzystne dla klimatu. Jednocześnie okazuje się, że zalesianie powoduje ogrzewanie się otoczenia, gdyż drzewa są ciemniejsze w porównaniu z innymi formami wegetacji. Dlatego absorbują promieniowanie słoneczne - tłumaczy prof. meteorologii Xuhui Lee z Uniwersytetu Yale.
Prof. Paw U zastrzegł, że odkrycia nie powinny być traktowane jako „zielone światło” dla wycinania drzew w wyższych szerokościach geograficznych. - Poza absorbowaniem dwutlenku węgla lasy mają wiele innych korzystnych właściwości, nawet jeśli na pewnych szerokościach geograficznych są źródłem większego ciepła niż tereny otwarte – zauważył badacz.