Na ratunek Bartkowi
Nowe podpory i piorunochron otrzyma słynny dąb Bartek. W ochronę najbardziej znanego polskiego drzewa zaangażowały się Lasy Państwowe i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Opieka nad Bartkiem pochłonie 222,5 tys. zł. W ramach tego budżetu powstaną kolejne podpory i odciągi stabilizujące i podtrzymujące pomnik przyrody. – Statyka drzewa w ostatnich latach znacznie się pogorszyła. Zainstalowane przez leśników w 1997 i 2005 roku podpory są już niewystarczające. Drzewo jest skręcane i rozłamywane siłą własnego ciężaru – mówi Tomasz Kuszewski, nadleśniczy Nadleśnictwa Zagnańsk.
Bartka zabezpieczy nowy piorunochron. Obecny na skutek upływu czasu nie chroni już drzewa w wystarczający sposób. To właśnie uderzenie pioruna znacznie uszkodziło Bartka. Nowa instalacja będzie wyposażona w licznik uderzeń piorunów.
 |
Bartek jesienią 2010 r. |
Przeprowadzone zostaną również prace ograniczające wielkość i rozrost koron drzew sąsiadujących z Bartkiem. Z jednej strony pełnią one bardzo ważną funkcję, chroniąc wiekowe drzewo od porywistego wiatru. Z drugiej – rozrastają się na tyle bujnie, że częściowo zacieniają jego koronę. – Mamy nadzieję, że zabiegi pielęgnacyjne poprawią kondycję drzewa. Liczymy w tym roku na pojawienie się żołędzi. Pozwoli to złożyć depozyt genowy Bartka w Leśnym Banku Genów w Kostrzycy. Moglibyśmy również w naszej szkółce wznowić hodowlę tak popularnych Bartusiów – dodaje nadleśniczy Kuszewski.
Obecnie Bartka podtrzymuje 11 podpór. Docelowo ma być chroniony za pomocą specjalnej konstrukcji metalowej w kształcie łuku, na którym podwieszone będą konary i pień drzewa. Prace zabezpieczające mają być ukończone jeszcze w 2011 r.